czwartek, 7 lutego 2019

Ogródek Jordanowski w Leżajsku

Kiedy w latach 1955-59 mieszkałam w kamienicy przy ul. Furgalskiego miejscem moich dzieciecych zabaw był pobliski Ogródek Jordanowski. 
 

Bawiłam się w piaskownicy, zjeżdżałam na wyślizganych zjeżdżalniach, huśtałam się na huśtawkach. W pobliżu wejścia od strony ul. Sandomierskiej w ogródku stał drewniany domek - wypożyczalnia sprzętu i zabawek (taczki, rowerki, wózeczki, łopatki i wiaderka, piłki, a także hoola-hoop), którymi zarządzała pani Lachowa, późniejsza moja profesorka od zajęć technicznych w liceum.
Ogródek istnieje do dzisiaj, jednak po wypożyczalni od dawna nie ma śladu.

Ilekroć w drodze do miasta przechodzę alejkami ogródka z nostalgią wspominam czas spędzony tam razem z innymi dziećmi, ale także z rodzicami. Nie było wówczas telewizorów, nie było komputerów i telefonów komórkowych czy smartfonów.
Wspominam czas, kiedy przychodziłam do ogródka ze swoimi dziećmi na huśtawki i zjeżdżalnie.
Ogródek Jordanowski jest miejscem związanym z dzieciństwem kilku pokoleń leżajskich dzieci. Zmienia się co jakiś czas wyposażenie ogródka, ale radosne krzyki tamtych dzieciaków, z lat 60. pamiętają jeszcze stare, rachityczne drzewa.

 
 
 
 
 
 

Ogródek był i nadal jest miejscem spotkań maturzystów, uczniów leżajskich szkół. Tutaj szleją dzieci na wrotkach, rowerach, elektrycznych hulajnogach, grają w kosza, kopią piłkę na asfaltowym boisku.
 
 
Dzisiaj z radością mogę pochwalić się, że jestem częstym bywalcem w Ogródku Jordanowskim. Przychodzę z wnukiem, który chętnie korzysta z siłowni plenerowej, a ostatnio nawet udzielałam mu nauki gry w szachy i warcaby. Przyniosłam w tym celu własny zestaw pionków. 
 
 


Istnienie Ogródków Jordanowskich zawdzięczamy Dr. Henrykowi Jordanowi, który był propagatorem praw człowieka do ruchu i rekreacji. Był pionierem wychowania fizycznego w Polsce a zarazem założycielem pierwszych w Europie publicznych ogrodów gier i zabaw ruchowych dla dzieci i młodzieży. Wprowadził do wychowania fizycznego gry i zabawy na wolnym powietrzu.

Henryk Jordan zakupił z własnych funduszy park zlokalizowany na terenie błoń krakowskich. Również z własnych funduszy urządził ten park, budując na jego terenie boiska sportowe i pawilony – by mogły odbywać się na nich zabawy podczas złych warunków pogodowych, zbudował także pomieszczenia do kąpieli natryskowych. Zakupił potrzebny sprzęt sportowy, sprowadzając go ze Szwecji i Niemiec. Początkowo dominowała gimnastyka na przyrządach. Były tu korty tenisowe, ślizgawka i pływalnia. W niedługim czasie na pierwsze miejsce wysunęła się piłka nożna, stając się najpopularniejszą dyscypliną sportową w Polsce. Oprócz gier i zabaw na świeżym powietrzu, park miał za zadanie skłaniać do patriotycznych refleksji. W tym celu Henryk Jordan zamówił popiersia 42 wybitnych Polaków – poetów, pisarzy, uczonych, bohaterów, artystów, które wykonał Jan Szczepkowski – i kazał ustawić wzdłuż głównych alei. Podczas zabaw dzieci poznawały jednocześnie historię swego kraju. W 1889 - roku otwarcia parku, Rada Miejska wyrażając swą wdzięczność jego założycielowi za pracę, zaangażowanie i poświęcenie postanowiła nadać parkowi Jego imię. Natomiast Kraków uczcił pamięć dr Henryka Jordana stawiając pośrodku centralnej alei Jego popiersie w 1914 r.

2 komentarze:

  1. Ciocia Zosia Dziwota zabierała mnie czestc do tego ogródka ..fajne to były czasy....

    OdpowiedzUsuń
  2. takie to były piękne czasy beztroskiego dzieciństwa,młodości-tak szybko minęły !!!! Ewa

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...