Jak Pani reaguje na zbieranie przez męża takich dziwnych, wręcz dziwacznych gadżetów, wśród których są magle, maselniczki z czasów naszych prababek, przedwojenne liczydła, maszyny liczące, maszyny do pisania, różnorodne urządzenia korbowe, syreny strażackie, młynki, mieszacze do ciasta, palarki do kawy, maszynki do mięsa, krajalnice do chleba, wagi, sieczkarnie, śrutowniki, pompy, kusze, czy też eksponaty rodem z PRL-u, telefony, radiostacje - zapytałam żonę Szczepana Ignaczyńskiego.
- początkowo nie byłam zadowolona, ale z czasem pogodziłam się i zaakceptowałam jego pasję - odpowiedziała. Jego liczne zdobycze można było znaleźć w każdym kącie, w mieszkaniu, w komórkach, na strychu. Obecnie zbiory znajdują się w Muzeum Straży Pożarnej w Kraśniku, więc łatwiej mi pogodzić się z jego zbieractwem.
Pan Szczepan Ignaczyński z Kraśnika jest autorem Wystawy w Muzeum Ziemi Leżajskiej „..a jednak się kręci”.
29 października 2017 r. przyjechał do Muzeum Ziemi Leżajskiej na Finał Plebiscytu „Pozytywnie Zakręceni”. Został nagrodzony odznaką "Pozytywnie zakręceni".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz