Nie mogłam się oprzeć urokowi pięknych hortensji, więc wlazłam na posesję mojego znajomego i pstryknęłam fotkę sanepidowi. To jest ostatnie zdjęcie, zrobione w chwili, kiedy jeszcze tu pracuję. Zegar odlicza powoli godziny i już wkrótce będę mogła mówić o sobie, o pracy w czasie przeszłym, zrobiłam, pracowałam, zarabiałam, realizowałam swoje pasje ....
Widok na sanepid i urząd gminy.
Jeszcze tylko wykorzystam resztki urlopu, jeszcze tylko zaliczę operację na klinice i jak dobrze pójdzie to będę się musiała cieszyć emeryturą. Nie wiem jeszcze ile mi ZUS naliczy za 35 lat pracy, i 7 miesięcy.
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz