środa, 25 czerwca 2014

Stojadło w Leżajsku

W lesie klasztornym, za przejazdem kolejowym, tuż przy drodze z Leżajska do Przychojca znajduje się legendarne jezioro znane, jako Stojadło. Od drogi, niestety już nie za bardzo widoczne. Azymut na zdewastowaną kładkę wyznacza kapliczka przydrożna z Chrystusem Frasobliwym zawieszona wysoko na sośnie. 
Kiedyś było tu pokaźne jeziorko z czystą wodą. Niestety, dzisiaj po jeziorku pozostała jedynie legenda. Podobno stała tu karczma, która z powodu rozpusty wieśniaków i gniewu Bożego zapadła się wraz z karczmarzem i setką pijanych 'klientów' głęboko pod wodą.
Stojadło było w latach 70. ub. wieku miejscem romantycznych spotkań zakochanych. Młodzież licealna uciekała tu na wagary, a niedzielni spacerowicze cieszyli oko pięknym krajobrazem i bogatą przyrodą. Woda w Stojadle była krystalicznie czysta, pełna ryb. Mimo, że jeziorko jest bardzo zaniedbane i zarośnięte, jeszcze dziś można spotkać rybaków z zatkniętymi w wodzie kijami. Przychodzą łowić małe, liczące zaledwie po kilkanaście centymetrów karasie.  Małe rybki potrzebne są im na przynętę. Podobno jeszcze niedawno żyły w wodzie szczupaki, liny i karasie. 














Pałka wodna

21 maja 1943 roku zlikwidowano w lesie k. Stojadła groźnego konfidenta Kazimierza Trybkę. Mimo wielokrotnych ostrzeżeń, nie zaprzestał kolaboranckiej działalności i sporządzał listy członków organizacji niepodległościowych, ich sympatyków oraz podejrzanych o współpracę z ruchem oporu. 24 maja zastrzelono koło Stojadła Waleriana Mirka, sprawcę pacyfikacji   W akcji pacyfikacyjnej 28 osób zostało rozstrzelanych w egzekucji, 10 - zabitych w różnych okolicznościach na terenie miasta, 21 - wywiezionych do obozu w Pustkowie, 8 - wywiezionych do Gestapo w Jarosławiu. Razem zginęło 67 - osób w tym: 62 mężczyzn i 5 kobiet.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...